środa, 29 stycznia 2014

Jesień?


Nie zdziwi Was pewnie fakt, że pokazuje kolejne moje dokonania szydełkowe :) Sesja jeszcze się nie zaczęła, ale gorący czas na uczelni już dawno trwa, więc od jakiś 3 tygodni siedzę w notatkach zakopana po uszy :) W zeszłym roku ten czas był bardziej produktywny w moje handmady, ale cóż... trzeba cieszyć się tym co się ma! :D
Powstał liść z przeznaczeniem bardzo ściśle określonym tj kuchennym :) Miała to być ozdobna podstawka pod gorące naczynia w kuchni. Ze względu na ilość cukru (z którą trochę przesadziłam) liść jest bardzo sztywny. Poprzez użycie grubej włóczki będzie idealnie spełniał swoją rolę, do tego jakby było mało bardzo podobają mi się kolorki! Zostało mi troszkę tej włóczki, więc może uda mi się zrobić jeszcze jednego listka do kompletu.

Wzór wzięłam od nieocenionej Pani Ani - KLIK. Wykonanie super proste i relaksujące, chociaż obawiałam się co mi z tego wszystkiego wyjdzie gdyż falował się niemiłosiernie. Z rozciągnięciem go po krochmaleniu miałam dość spory problem, ale to głownie dlatego, że wzięłam sobie za mały kawałek styropianu a liść co tu dużo mówić... po wyciągnięciu stał się dorodnym liściorem :D


 Na dowód liść postanowił za pozować ze mną :)


Niedługo się odezwę, bo brałam udział w 2 wymiankach a mają one niedługo już swój finał :) Wiem, wiem ...zapierałam się rękami i nogami przed jakimikolwiek wymiankami po kilku incydentach, no ale cóż :P Stało się, tematy na tyle przyciągnęły moje oczy, że ręce wręcz same mnie na nie zapisały :P


~~~~~~~~
Zimna29 - Gotowych zestawów niestety nie spotkałam, kilka razy już robiłam podejście, ale z użyciem szydełka to czysta przyjemność i super zabawa :) Z czego składał się Twój zestaw?

Agnieszka - Na pewno się sprawdzi świetnie w wielu miejscach! Ja planuję jeszcze kilka :)

Renka - Dziękuję bardzo :D Również pozdrawiam serdecznie :)

Edyta - Dziękuję! Wszystko przez ten pled i serwetkę :D A właśnie... co tam u Ciebie z pledem?:)

mariola mazur - Bierz się do roboty :P Z tego co pamiętam to Ty cały czas mówiłaś o łapaczu snów :D

Katrin - W wielu miejscach można je spotkać, jest dość popularna pamiątka z wielu miejsc :) Ale tym bardziej cieszę się, że swój sama wykonałam. Co do ilości hurtowych.... hmmm ja po prostu jak mam wenę (+czas) to tworzę jak szalona! Czasami jak coś wymyślę, a nie mam czasu żeby to stworzyć nie mogę spać - choroba hobbystyczna :D

6 komentarzy :

  1. Fantastycznie Ci wyszedł! Do twarzy Ci z nim :D Teraz tym bardziej jestem zdania, że musisz zrobić całe drzewo :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Spory ten listeczek!!! Cieszę się, że zaprzyjaźniłaś się ze szydełkiem!!!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Liść jest duży:) Ja swoje prace rozkładam na tablicy korkowej, którą kupiłam z 10 lat temu za 10 zł:)
    Jak masz to warto na niej rozkładać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny i rzeczywiście duży! Na pewno dobrze sprawdzi się jako podstawka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super Liscior :D Pokazuj predko Twoje wymiankowe cuda!
    A zestaw znalazlam u siebie w sklepie papierniczo-ksiazkowym. A w nim bylo kolko, wstazka, nitka, koraliki, piorka i taka specjalna plastikowa igla :D instrukcja tez jakas byla...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale piękny! wspaniale Ci wyszedł te liść.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słowo :)