środa, 26 lutego 2014

Króliś + miłe niespodzianki


Post ten miał ukazać się parę dni wstecz, ale wyszło jak wyszło. Niestety nie zawsze udaje nam się wszystkie tak skrzętnie zaplanowane działania zrealizować. Myślę jednak, że za to małe spóźnienie się nie gniewacie i z serdecznym uśmiechem poznacie nieśmiałego Królisia :) Jest bardzo sympatyczny i będzie idealną parą dla zeszłorocznego Kurczaka. Myślę, że się polubią, a dodatkowo będą stanowić ładną ozdobę mojego pokoju w czasie Wielkanocy i nie tylko!



Wspomnieć muszę, że ostatnio spotkały mnie dwie przemiłe niespodzianki! Pierwsza z nich jest od Justyny. Poprosiłam ją kiedyś o wzór babeczek, który bardzo chciałam wyhaftować, a nijak znaleźć go nie mogłam. Justynka ku mojemu zaskoczeniu zaproponowała, że mi go prześle, dodatkowo do koperty wpakowała takie oto cuda!


Dziękuję Ci bardzo! Jesteś nieoceniona! Przesyłka ode mnie niedługo do Ciebie poleci, jak dobrze pójdzie to już jutro :) :*

Kolejna miła sprawa to wygrana w candy u Duszki :) No ta przezdolna Kobieta postanowiła obdarować jedną osobę i akurat tak mi szczęście dopisało, że wypadło na mnie! No patrzcie i podziwiajcie!:):)


Dziękuję Ci bardzo Edytko :**

~~~~~~~~

 Zimna29- Byłabym ciekawa Twojej wersji gdybyś kiedyś takie coś postanowiłą stworzyć.  Dużo pracy ale warto! ... Ja wciąż podziwiam Twoje prace xxx i aż mi się tęskni za moimi. Te z papieru w Twoim wykonaniu - mistrzostwo!:)

Paulyntolyna - Dziękuję :)

byle do jutra - Masz rację, niczego więcej nie potrzeba... aż się rozmarzyłam :):)

Edyta - Już powstało kilka małych prac, sukcesywnie zamierzam pokazywać je na blogu bo mam spore zaległości :) Mam nadzieję, że szybko Ci to przejdzie :):)

środa, 19 lutego 2014

Pled cz.5



Konkrety:
Pełne połączone kwadraty: 10
Kółka (3 rzędy): 180


Hej!
Robi się to już chyba troszkę dla Was nudne, ale chce Wam przekazać informacje co i jak dzieje się dalej z tym moim pledem. Nie mam specjalnie nic nowego do pokazania jeśli chodzi o inne dziedziny rękodzieła ponieważ cały swój czas i energię skupiłam właśnie na tym kocyku i mam coraz więcej samozaparcia aby go skończyć w niedługim czasie :) Chociaż  ze względu na braki, a raczej powoli kończące się włoczki zmuszona byłam (:P) poczynić ich zakup, przy okazji do koszyka powędrowały inne na próbę :) Chyba zrobię sobie mały przerywnik i zrobię coś mniejszego aby nie zanudzić się na śmierć tymi kółeczkami. 
Zdradzę Wam, że spróbuję się zmierzyć ze sznurem koralikowym robionym za pomocą szydełka :) Potrzebuję jedynie odpowiedniego kordonka. Niestety w sklepie, w którym kupowałam włoczki online nie mieli takiego jak chciałam, muszę rozglądnąć się w takim wypadku w jakiejś pasmanterii u mnie albo w Katowicach. Nie wiem jednak co mi z tego wyjdzie i data jest mi również bliżej nieznana, ale za to w kolejnej notce pokażę Wam pewną propozycję na wiosnę... do łask wrócił styropian i wstążki, której to zakup poczyniłam razem z tymi na Boże Narodzenie:) Także tyle tytułem wyjaśnienia co się u mnie dzieje - zapraszam jutro - poznacie kogoś ciekawego!:)


Dziękuję za trzymanie kciuków w związku z egzaminami - widać to po wynikach jakie otrzymałam, że bardzo zaciskałyście kciuki!:) Jesteście niezastąpione! :*

A tu może niezbyt artystyczne zdjęcia, ale pokazujące to co trzeba! :P Rozplanowałam sobie kilka rzędów pledu, aby go zacząć powoli łączyć. Tam gdzie widzicie rzędów 15 ma być hmm... 21 a tam gdzie jest teraz 6 to nawet nie mówię ile powinno być xD Bo mnie to troszkę przeraża :D Ale nabiera już to wszystko jakiś kształtów więc jestem pozytywnie zaskoczona i dalej mam energię aby go tworzyć...


~~~~~~~~

Zimna29 - Oj mam nadzieję, że ten pled po skończeniu będzie budzić mój uśmiech... ze względu na te kolory jak i samą pracę i przyjemność przy jego tworzeniu :) Z miłą chęcią też zaglądam do innych pledomaniaczek i oglądam ich dzieła - uśmiech gości u mnie zawsze przy takich wizytach :)

Anna Muszyńska - Witaj u mnie :) Ze swojej strony chciałabym Ci podziękować jeszcze raz za te dwie wymianki, w których uczestniczyłyśmy, było to bardzo fajne doświadczenie.

Ania, Paulyntolyna, Bożena- Ja też się nie mogę doczekać, no ale dużo pracy przede mną jeszcze :)

Anna - Jak już wspominałam zależy mi aby każde kółko było inne więc nie mam innego wyjścia :) Dziękuję!

Edyta - Pisałam już u Ciebie ale napiszę i tu: jest to YarnArt Jeans :) Podoba mi się jej faktura i to jak się z nią pracuje. Patrzyłam w tym sklepie i nawet chciałam tam zrobić zakupy skoro go polecasz, ale zależało mi aby dokupić kilka grubszych wełenek a tam ich nie mogłam znaleźć więc musiałam zrezygnować...

pomieszane-poplątane - Dziękuję :)

Każdej z Was dziękuję za komentarz, uwielbiam je czytać :)

piątek, 7 lutego 2014

Pled cz.4 - MOC KOLORÓW!!! :D


Oto wszystkie kolorki, które użyję do pledu - plus oczywiście szary, którego będzie najwięcej :)

Konkrety:
Pełne połączone kwadraty: 10
Kółka (3 rzędy): 27
Kółka (2 rząd): 156

Jak widzicie skupiłam się teraz na kółkach, które mają na razie jedynie 2 rzędy. Niedługo wezmę się za 3 okrążenie i układanie w całość tego mojego dziwactwa:)  Całych "drugorzędowców" zrobiłam ostatnimi czasy aż 156, chociaż nie wiem czy "aż" jest tu odpowiednie. Bo wiem, że jak dokończę kółka to będzie to jedynie 1/2 lub nawet 1/3 tego co potrzebuję do pledu :)





~~~~~~~~

pomieszane-poplątane - Dziękuję, pomysłów było dużo, ale padło na taki bardziej "użyteczny" :)

Beatrice - Dzięki!:)

Arkadiusz Lenart - Dziękuję bardzo :)

Bożena, Paulyntolyna - Nie dziękuję, aby nie zapeszać :)

Ania - Ja kolejne mam 11 i 12 :) Potem koniec... chyba! Trzymam kciuki za Ciebie! Powodzenia :):)

Edyta - Bardzo ważne dla mnie jest Wasze wsparcie :) Dziękuję!

TheDeliratio - Dziękuję za odwiedziny i komentarz :) Odwiedzę Cie niedługo, pozdrawiam!

czwartek, 6 lutego 2014

Wymianka czekoladowa - chwalimy się!:)

Kolejna i już ostatnia wymianka do zaprezentowania to ta czekoladowa. No sami rozumiecie, że obok takiego tematu trudno przejść obojętnie :)
Moją parą znów była Anna :) Przygotowałam dla niej słodką ramkę z modeliniakami, poduszkę na szpilki i podkładki - zamysł był taki, że środek to czekolada mleczna a obwódka to czekolada biała :) Dorzuciłam przydasie i obowiązkową kartkę. A i jeszcze zawieszkę do komórki truskawkę - idealnie jak dla mnie komponuje się z czekoladą! Zdjęcie okropnej jakości, ale robione również nocą jak poprzednie;/


Ja dostałam cudne korale (które podczas pracy nad nimi zraniły Anne, nie one a raczej igła do filcowania - doceniam poświęcenie, bo wiem jak to boli :). Śliczne podstawki już są w użyciu, a notesik na pewno niedługo zostanie użyty :) Książkę zaś zamierzam zabrać ze sobą w najbliższą podróż na uczelnię do autobusu - jakbyś czytała mi w myślach, że chciałam coś co jest "żywą" książką a nie elektroniczną wersją tejże książki - tej jeszcze nie czytałam, więc tym bardziej jestem ciekawa :) Dostałam też masę przydasiów, z których najbardziej ucieszyła mnie wstążeczka i serwetki ! :)

Dziękuję bardzo za wspaniałą wymiankę! :)


Odpowiedzi na komentarze pod jutrzejszą natką - będzie o pledzie! :D

poniedziałek, 3 lutego 2014

Łapka



Chciałam drugi liść, ale  w trakcie pracy stwierdziłam, że nie ma szans aby włóczki starczyło na całego listka. Sprułam to co namodziłam i postanowiłam do kompletu dorobić łapkę. Jest dość prosta w formie i mała, ale w sam raz aby dobrze spełniać swoją rolę :) Teraz mam już komplet kuchenny w całej okazałości.


Na uczelni jeden egzamin za mną, kolejne 3 przede mną :) Nie jest tak źle! Trzymajcie kciuki, to bardzo pomaga :)

~~~~~~~~

Ania - Dziękuję w imieniu swoim i Anny :) Pozdrawiam Cię serdecznie i bardzo dziękuję za komentarz :)

sobota, 1 lutego 2014

Wymianka w kolorach pastelowych - chwalimy się! :)

Jak zapowiadałam jedna z wymianke może już ujrzeć światło dzienne w blogosferze :) Zdjęcia są tragiczne (dlatego dodam 2), ale robione wieczorem, gdyż na następny dzień chciałam się udać na poczte... no cóż, już takie muszą być :)
Moją parą została Anna- jak niedługo się przekonacie, miałyśmy szczęście w losowaniu po raz drugi, bo znowu trafiłyśmy na siebie, ale o tym następnym razem :):)

Zrobiłam coś dla mnie nowego, a mianowicie przepiśnik :) Bardzo mi się podoba i mam cichą nadzieję, że Annie też się spodoba i będą tam trafiały same pyszne przepisy :) Poczyniłam też poszewka na poduszkę z kokardą i girlanda... Dodałam przydaśki i herbatki. Liczę, że obdarowanej chociaż troszkę umiliłam dzień :)


Ja dostałam za to pięknie pachnąca paczkę! Wszystko to za sprawą mydełka z koszyka - widziałam na necie, ale nigdy nie próbowałam sama wykonać, teraz już nie muszę, bo mam :) Ozdobiona butelka jest śliczna, deseczka przepiękna - już się rozlokowały po moim pokoju! Przydaśki też mi się bardzo podobają, już myślę do czego je wykorzystać. Dziękuję Ci bardzo Aniu! :)


~~~~~~~~
mariola mazur - Jak by mnie natchnęło na zrobienie całego drzewa to już nie wiem gdzie bym przechowywała te wszystkie liście! :P

Bożena - Oj nawet nie wiesz jak ja się cieszę! Dziękuję :D

Paulyntolyna - O super pomysł! A czym utrwalasz/krochmalisz (nie wiem jak to nazwać) swoje prace? Może napiszesz mi jakieś rady?:)

Anna - Chwilowo używam go jako podstawki pod gorące talerze gdy kładę je na biurku - super sprawa :D Dziękuję za pochwały dotyczące słoiczka :)

Zimna29 - Szkoda, że ja takiego nie spotkałam na swojej drodze :D Musiał wyjść ciekawie... Prześle Ci link na maila, kupiłam je na all :)

Ania - Dziękuję bardzo :)

Agnieszka - Chciałam wesołe kolorki to mam i bardzo mi się podobają :) Pozdrawiam serdecznie :D

bozenas - Dziękuję :)

ZeppOn - Ja mam tak samo jak na niego patrze! Dziękuję bardzo :)

Szycie u Koty - Dziękuję :D

Ada - Dziękuję :)