~~~~~~~~~~~~~~
Ania - Nie spodziewałam się, że mi to wyjdzie - jestem pod wielkim czarem szydełka :) Nie wahaj się tylko zrób sobie taki ocieplacz - super wygląda! Pozdrawiam.
Zimna29 - Czy to dar to nie wiem, ale odnajduje w szydełku coraz więcej skrywanych możliwości. Lubię poznawać nowe techniki :) Dziękuję! :)
Anna - Dziękuję Kochana! :) Ćwiczę dalej i może stworzę jeszcze coś podobnego, lecz w innym stylu :)
Agnieszka - Dziękuję :) Może spróbuję zrobić szydełkowy naparstek?:) Chyba jeszcze za wcześnie! :P
Terenia - Dziękuję bardzo i odwzajemniam z całego serca życzenia :)
mariola mazur - Hehehe... dobrze powiedziane Szalona Kobieto! :P
Paulyntolyna - Taki był zamiar, mam nadzieję, że kubek się nie pogniewał, że go wpakowałam w takie ubranko :) Pozdrawiam.
Ależ będzie kolorowo!
OdpowiedzUsuńUuuu. Pani Piotrowicz, jeszcze trochę a będę mogła złożyć jakieś zamówienie ;D praca wre jak widzę;)
OdpowiedzUsuńJa jestem pod nieustającym wrażeniem tempa w jakim to wszystko łapiesz, naprawdę! Jeśli nie miałaś wcześniej szydełka w ręku to wow! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO kurcze faktycznie wciągnęłaś się na maxa! Super pled będzie.
OdpowiedzUsuńChyle czoła! :) Jestem pod ogromnym wrażeniem! :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też złapałam bakcyla szydełkowego po wielu latach hi hi , ale zaczęłam od gwiazdek , potem przyjdzie czas na pled.Juz Ci zazdroszcze bo Ty pewnie skończysz nim ja zacznę.
OdpowiedzUsuńNo początki szydełkowe robią wrażenie! A jak odłożysz szydełko na chwilę, to wpadnij do mnie na candy :-) http://szyciekoty.blogspot.com/2013/12/candy-5000-3-losowania.html Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuń