poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Egzotyczne ptaszorki.... 6...

Po wielkim zastanawianiu czy dam radę -stwierdziłam, że te ptaszorki to nie są przecież jakieś olbrzymy - i zapisałam się na zabawę u Zimnej29. Dzisiaj prezentuję pierwszego ptaszorka... a raczej ostatniego :P No cóż... będę odliczać od końca :D

Nie zwracajcie uwagi na te niebieskie linie - to spieralny mazak, żebym się nie pomyliła (bo znając mnie...hmmm :) A koraliki też doszyję już po całym odliczaniu i po praniu! :P


10 komentarzy :

  1. Oj ja tez odliczam od tylu :D Swietny jest! Bardzo sie ciesze, ze sie skusilas :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ptaszek :) U mnie pojawi się na kanwie jako ostatni ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja Wam zazdroszczę, bo ja za haft to się nie wezmę, mnie igły nie lubią:( ale Wy nie rezygnujcie , bo piękne są te Wasze prace!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wracam własnie z blogasa Zimnej i Wasze ptaszory będą wspaniałe!!!!! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze zobaczyć jakie ptaszki będą na końcu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny! A gdzie te koraliki będą?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słowo :)