niedziela, 11 sierpnia 2013

NaparstkoweLOVE

Wiem, wieje tu nudą, ale większość rzeczy, które teraz powstają to prezenty, w tym te wymiankowe, które już poleciały w świat :) No cóż musicie to jakoś przecierpieć... mam nadzieję, że dacie rade!

Okres wakacyjny w pełni, więc i coś co powiększa się co wakacje. A cóż to takiego? Ano kolekcja naparstków, którą dumnie dzisiaj Wam zaprezentuję... Dzisiaj będzie pierwsza część, niedługo druga, a potem już nowinki wakacyjne. Mam w planach wcisnąć je wszystkie kiedyś na ścianie mojej małej wymarzonej pracowni... Ale to może kiedyś... oj kiedyś...

Moje ulubione z nazwami miesięcy - zamierzam uzbierać cały rok!






Kolejne 3 to prezent od rodzinki z Gran Canaria :)




Z Katowickiej Cepelii jeśli dobrze pamiętam :)


 Prezent od mamy, dwa poniższe z Warszawy :)



Te to już łupy z morskich okolic, pamiątkowe naparstki z Międzyzdrojów i Dziwnowa... Jeden metalowy z bursztynkiem - boski!







 

Zakopiańskie...





Na koniec pierwszej części mój ulubiony, ręcznie malowany naparstek! Jest przepiękny, nie mogłam, ale to nie mogłam bez niego wrócić do domu :)


Część druga niedługo nastąpi...

3 komentarze :

  1. Zachwycająca kolekcja! Te z miesiącami niespotykane, życzę Ci uzbierania całego roku.

    OdpowiedzUsuń
  2. No, no, imponująca kolekcja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna kolekcja :)
    Ten ostatni naparstek to rzeczywiście perełka :)
    Pozdrawiam serdecznie. M.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słowo :)