poniedziałek, 15 lipca 2013

ArtJarmark - Katowice, Nikiszowiec

Było świetnie! Jestem pełna podziwu i zachwytów, mimo, że nie wszystko udało mi się idealnie to jestem przeszczęśliwa, że mogłam tam być:) Lustrzanki nie zabierałam ze sobą, więc zdjęcia średniej jakości, ale pamiątka jest :D


Rozstawianie swoich stanowisk... Pogoda na szczęście dopisała, chociaż strasznie wiało - ale to nic, bo dzień wcześniej strasznie lało więc byłam pełna obaw co do wodoodporności mojego stanowiska :D





Nadeszła też taka godzina, że ciężko było przejść :D

 O godzinie 19 cała impreza dobiegła końca, ostatni rzut oka na kamieniczki i do domciu :)


 Nie wróciłam oczywiście (!) z pustymi rękami :) Oto cuda, które wróciły ze mną: broszka ceramiczna, babeczkowa drewniana zawieszka i pamiątkowa przypinka - i tak się ograniczyłam! :D

 



3 komentarze :

  1. "Zazdraszczam " :D i możliwości bycia i ... zakupów :) Świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ho, ho, pięknie urządziłaś swoje stanowisko! Widać, że atmosfera była przednia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak cudnie w tych uliczkach a do tego rękodzieło wszelakie skupione w jednym miejscu...trafiłaś do raju;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słowo :)