Było świetnie! Jestem pełna podziwu i zachwytów, mimo, że nie wszystko
udało mi się idealnie to jestem przeszczęśliwa, że mogłam tam być:)
Lustrzanki nie zabierałam ze sobą, więc zdjęcia średniej jakości, ale
pamiątka jest :D
Rozstawianie swoich stanowisk... Pogoda na szczęście dopisała, chociaż strasznie wiało - ale to nic, bo dzień wcześniej strasznie lało więc byłam pełna obaw co do wodoodporności mojego stanowiska :D
Nadeszła też taka godzina, że ciężko było przejść :D
O godzinie 19 cała impreza dobiegła końca, ostatni rzut oka na kamieniczki i do domciu :)
Nie wróciłam oczywiście (!) z pustymi rękami :) Oto cuda, które wróciły ze mną: broszka ceramiczna, babeczkowa drewniana zawieszka i pamiątkowa przypinka - i tak się ograniczyłam! :D
"Zazdraszczam " :D i możliwości bycia i ... zakupów :) Świetnie:)
OdpowiedzUsuńHo, ho, pięknie urządziłaś swoje stanowisko! Widać, że atmosfera była przednia :)
OdpowiedzUsuńjak cudnie w tych uliczkach a do tego rękodzieło wszelakie skupione w jednym miejscu...trafiłaś do raju;)
OdpowiedzUsuń