piątek, 22 sierpnia 2014

Czekolada


Zdjęcie wyszło jakieś troszkę smutne, ale to chyba przez to oświetlenie i szarówę za oknem... ale uwierzcie mi na słowo prezentuje się ten obrazeczek bardzo fajnie i ma śliczne kolorki :) Planuję jeszcze dwa z tej serii, jeden już może niedługo się pojawi, ktoś zgadnie który?


***
byle do jutra - Dziękuję za Twój komentarz, lubię jak dzielicie się ze mną swoimi przemyśleniami i opowiadacie jak to wygląda u Was :) Nad pledem właśnie pracuję (mam ok 3/4) więc niedługo ujrzy światło dzienne na blogu. Co do bezpieczeństwa choinki z bombkami robionymi własnoręcznie - bomba! jakoś nigdy o tym nie pomyślałam, a na prawdę to świetna sprawa! Ładnie i bezpiecznie, takie 2 w 1 :) Pozdrawiam Cie serdecznie:):)

6 komentarzy :

  1. czyżby następna była kawa? świetny wzorek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mniam:) i piękne wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm ale smakowicie - uwielbiam czekoladę ;-) Śliczne xxx .Czekam z niecierpliwością na Twój pled ;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Małe oderwanie od szydełkowania? ;) wyszło naprawdę smakowicie. Tak, te bombki są świetne i u nas na pewno się sprawdzą, szalone dwulatki będą mogły wieszać ozdoby z nami i nie będę się martwiła, że coś się stłucze i ktoś się pokaleczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny hafcik, a ja uwielbiam czekoladę w każdej postaci:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tutaj słowo :)