Przepatrzyłam blog i nie widzę ... no nie widzę żadnej wzmianki o tym pledzie (nr2)! A to błąd, bo coraz go więcej i więcej i coraz bardziej mi się podoba :)
Wprawne oko rozpozna wzór, którym podzielił się kotbury ooo TU ! :)
Jest bardzo prosty w wykonaniu i po poprzednim pledzie, który możecie zobaczyć TU to istna przyjemność, ponieważ mimo tego, że maxi pled bardzo przyjemnie się szydełkowało to połączenie tych kwadratów w tak duuuuży koc przysporzyło mnie o ból głowy :P A tu wzór jest prosty i sama ręka lata z szydełkiem :)
Mam zrobioną ponad połowę, ale troszkę pracy jeszcze przede mną - i nitki do wrobienia (czego nie cierpię!) :P Zastanawiam się teraz tylko jaki zrobić kolor obwódki... Macie jakieś propozycje? :)
Zamysł z tym kocem był taki aby służył on jako narzuta na łóżko, ale łóżko trzeba było zmienić - także teraz nawet ciężko jest go gdzieś zaprezentować :) Jak go ukończe postaram się o jakieś ładniejsze zdjęcia.
Narzutą raczej już nie zostanie, ale będzie idealny do okrywania się nim - jest mega ciepły. Wiem bo sprawdziłam :)
Moc kolorów. Czujecie tą energię? :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Wow... jakie cudo... Szczęka mi opadła - przepiękny miks kolorów :-)
OdpowiedzUsuńBędziesz miała cudowny pled :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Wygląda świetnie, kolorowo i bajecznie!
OdpowiedzUsuńCudowne kolory, to będzie piękny pled ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, bardzo energetyczny :))) Obwódkę dałabym chyba w jakimś jasnym i wesołym kolorze, ciepły żółty albo może ten pomarańczowy, który tam widać w paseczkach?
OdpowiedzUsuńCudny po prostu:) a ja bym zrobiła obwódkę tę ciemną z drugiego zdjęcia:)biały a następnie ciemny - jak na zdjęciu.
OdpowiedzUsuń