Wczoraj będąc na zakupach w SCC (potrzebowałam filcu do wykończenia kurczaczków) wstąpiliśmy do Home&You! I to był strzał w dziesiątkę - patrzcie jakie cudo upolowałam! :) Marzyła mi się taka babeczka od dawna- a tu jeszcze jest z truskawką! Ach! :) Było tam jeszcze więcej takich słodkości i chyba tam wrócę...
Po powrocie czekała na mnie paczuszka! A co w niej? Słodkie babeczki! Co prawda sama zaproponowałam Janeczce prywatną wymiankę ale nie spodziewałam się, że tak szybko wyszydełkuje te cuda! Aż do tej pory mi się buzia uśmiecha jak na nie patrzę :)
Ale od początku... wpadam co jakiś czas na blog Janeczki, jak wiecie jestem entuzjastką prac szydełkowych, chociaż sama z ubolewaniem takich zdolności nie posiadam ;( Jak zobaczyłam babeczki przepadłam i musiałam je mieć... Miałam to szczęście, że propozycja wymianki została przyjęta... ależ się ucieszyłam! :) Potem nieśmiało zaproponowałam zamianę jednej babeczki na kaktusa (moja ulubiona roślinka).... a tu po otwarciu paczki ukazały mi się 4 babeczki i mój kaktus w doniczce... Możecie sobie chyba wyobrazić moją radość :)
Podziwiajcie każde działo oddzielnie:
Dziąkuję Ci bardzo Janeczko! :**
Paczucha dla Ciebie już się przygotowuje... :)
Myślę że wiele z nas blogowiczek doskonale zna Janeczkę i jej zdolności:)podziwiam Ją za charyzmę życia!niesamowita kobieta!!
OdpowiedzUsuńbabeczki przecudne,aż chciałoby sie schrupać:)
Pięknie, pięknie! Oj Janeczka kusi tymi swoimi skarbami:)
OdpowiedzUsuńŚlinka leci!!! Jak dobrze, że to szydełkowe babeczki, bo zakradłabym się po nie do Ciebie!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle piękne!
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Ale i kaktus bombowy.:)
OdpowiedzUsuńAle słodkości i do tego takie śliczne. pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuń